Tym razem wybrałem się do znajomej, która nie ma do czynienia na co dzień z grami, więc testy zostały rozszerzone o zagadnienia związane z przyswajalnością zasad, zrozumieniem tekstów kart i przejrzystością interfejsu.
Mieliśmy dostępną sporą przestrzeń na podłodze, więc nie było szans, aby nam zabrakło miejsca na mapę miasta. Pomimo tego miasto i tak rozrastało się we wszystkich kierunkach
w miarę równomiernie, czyli zgodnie z przewidywaniami. Graliśmy tymi samymi taliami jak ostatnio, czyli ja Czarnym rynkiem, a przeciwniczka Potęgą planu.
Tłumaczenie zasad trwało zdecydowanie dłużej niż poprzednim razem i głównym chyba problemem było niezrozumienie słów z żargonu karcianego. Muszę pamiętać, aby w instrukcji na samym początku wprowadzić podstawowy słownik pojęć typu "ręka, zagrywać kartę, odrzucać kartę, dociągnąć kartę". Przerażające dla mojej testerki były zdania na kartach "w wybranej Dzielnicy Handlowej typu Turystyka w zasięgu 1 od Terenu typu Woda". Jest to osoba w wykształceniem chemicznym, czyli jednak jakby nie patrzeć ścisłym. Wniosek z tego taki, że osoby z wykształceniem humanistycznym raczej nie przyswoją tego typu tekstów. Na razie się tym jednak nie martwię, bo rozwiązaniem tego problemu jest wprowadzanie na kartach infografik, tak aby sugerowały graczowi o co chodzi w bardziej przystępny sposób niż precyzyjny tekst.
Podczas tych testów postanowiłem sprawdzić następującą wersję zasad:
- Dzielnice odsłonięte w Strefie Planowania, których wymagania budowy nie są spełnialne, są od razu podmieniane na następne
- Dzielnice etapu 1 i Tereny są w losowej kupce zakrytej (karta wylosowana z tego stosu MUSI być zbudowana)
- Dzielnice etapu 2 i 3 są posortowane na 4 stosy według głównego typu i wierzchnia karta każdego z nich jest odsłonięta
- Karty z odsłoniętych stosów nie mogą być wymieniane na następne za poniesieniem jakiegokolwiek kosztu
Wnioski dotyczące zasad
Po raz kolejny system rotacji dóbr na mapie miasta działał bardzo dobrze. Na początku oczywiście większość Dzielnic pochodziła ze stosu losowego, ale jak tylko pozwalały na to dobra, zaczęliśmy budować Dzielnice ze stosów odsłoniętych, co powodowało za każdym razem, że nadmiernie występujące dobra były wymieniane na pozostałe, więc dokładnie tak jak sobie to zaplanowałem. W czasie rozgrywki panuje względna równowaga. Co więcej, nadmiarowe dobra generowane przez graczy za pomocą kart i akcji, były równoważone poprzez budowanie Dzielnic Publicznych, które same takich dóbr nie generują. Zatem jestem z mechaniki dóbr jak najbardziej zadowolony i nie wydaje mi się, żebym musiał jej zmieniać.
Same stosy Dzielnic w Strefie Planowania działały zdecydowanie lepiej niż w wersji poprzedniej. Wymiana kart z wymaganiami budowlanymi na nowe znacząco zmieniła rozgrywkę i ułatwiła nie tylko budowanie zróżnicowanych Dzielnic, ale też wprowadziła sytuacje, w których gracze mogli przewidywać kilka rund do przodu swoje poczynania, przygotowując potrzebne dobra lub idealne miejsce do zbudowania odsłoniętej Dzielnicy.
Pomysł do rozpatrzenia: Gracz dobiera z losowego stosu dwie lub więcej Dzielnic, z których jedną buduje, a resztę kładzie na spód stosu (dzięki temu ma większe szanse pozyskać te dobra lub Dzielnice, na których mu bardziej zależy lub odrzucać karty najmniej przydatne w danej chwili).
Brak możliwości wymiany odsłoniętych Dzielnic z jednej strony pozwalała na przygotowanie się graczy pod daną Dzielnicę, ale z drugiej strony zwalniała możliwość dotarcia do konkretnych Dzielnic, co było bolesne podczas tej rozgrywki dla mojej przeciwniczki. Na mapie nie pojawiła się ani jedna Dzielnica typu Edukacja(Wyższa), co spowodowało niemożliwość zagrywania kilku kluczowych i przydatnych dla niej kart. W poprzednich testach ja narzekałem na brak Dzielnic przestępczych, a tym razem miałem do dyspozycji kilka z nich, więc mogłem się rozwinąć i zagrywać wszystkie karty.
Łącząc to z faktem, że skoro szybko mogliśmy zacząć budować Dzielnice wyższych etapów i punkty poparcia narastały całkiem szybko, to naturalnym wydaje się możliwość używania tychże punktów nie tylko do głosowania Rady Miasta, ale także do czegoś innego.
Pomysły do rozpatrzenia: Gracz może kosztem 1 punktu poparcia danej grupy społecznej wymienić odsłoniętą Dzielnicę związaną z daną grupą społeczną (czyli nie dotyczy to Dzielnic Publicznych) LUB dowolną Dzielnicę. Gracz może to zrobić dowolną ilość razy w swojej turze (dzięki temu można dużo szybciej dotrzeć do potrzebnych Dzielnic). Gracz może zapłacić 1 punkt poparcia w odpowiedzi na poczynania innego gracza, aby Dzielnica nie została wymieniona (czyli gracze mogą wzajemnie się licytować, więc punkty poparcia jeszcze szybciej mogą znikać).
Pomysł do rozpatrzenia: Gdyby się okazało, że punktów poparcia dalej jest za dużo, można wyznaczyć cenę za punkt zwycięstwa. Gracze mogliby sami decydować, czy zostawiać sporo punktów, aby mieć przewagę w głosowaniu Rady Miasta, albo używać je do alternatywnego zdobywania punktów zwycięstwa.
Wnioski dotyczące talii
Moja talia Czarny rynek spisała się nieźle. Owszem początek ponownie był dla mnie problematyczny ze względu na małe możliwości manipulacji dobrami na mapie i brakiem Dzielnic przestępczych, ale potem wszystko zaczęło się zazębiać idealnie. Przygotowywałem pułapki na mapie, w które moja oponentka ładnie wpadała, dzięki czemu pozbywałem się kart na jej ręku, a to jeszcze bardziej napędzało moją talię. Dzięki wykorzystaniu przygotowanej przeze mnie sytuacji na mapie mogłem wykorzystywać Zdarzenia Długie takie jak Haracz, czy też wypełniać szybciej moje Plany. W ostateczności zacząłem kontrolować rozgrywkę i wygrałem partię 20 do 8.
Druga talia, czyli Potęga planu, podobnie jak poprzednio, mogła działać od samego początku. Zróżnicowane Plany i sporo Urzędników pozwalają od razu na zdobywanie punktów zwycięstwa. Tym razem problemem okazała się mniejsza liczba Dzielnic typu Edukacja, z czym moja oponentka nie potrafiła się zmierzyć (pewnie brak doświadczenia miał tu znaczenie, bo ja na jej miejscu wiedziałbym jak zwiększyć szansę na zbudowanie wymaganych Dzielnic). Po raz pierwszy natomiast w grze pojawiły się Dzielnice pozwalające na zdobywanie punktów zwycięstwa i wydają się działać zgodnie z przewidywaniami. Talia ta pozwala zdecydowanie szybciej zdobywać punkty poparcia, co daje od pewnego momentu możliwość swobodnej przebudowy miasta i jeszcze większe wykorzystanie aktualnej sytuacji na mapie (ponownie brak doświadczenia spowodował, że moja przeciwniczka nie robiła tego optymalnie).
Comments