Poziom edukacji

Dziś zajmiemy się drugim, po poziomie zanieczyszczenia miasta, wskaźnikiem występującym w grze. Poziom edukacji miasta określa ogólny stan szkolnictwa i poziomu wykształcenia mieszkańców. I tym razem postarałem się określić charakterystyczne cechy dotyczące kart wpływających lub odnoszących się do Edukacji:

• Nie spotkamy Dzielnic zmniejszających poziom edukacji - oznacza to, że prawie niemożliwym będzie osiągnięcie poziomu ujemnego. Poziom 1,2 możemy uznać za średni, zaś od 3 do 5 za wysoki. Dodatkowo poszczególne Dzielnice zwiększają poziom edukacji maksymalnie o 1 co jest zaznaczone zarówno w tekście jak i za pomocą zielonej ikonki książki po prawej stronie karty

• Dobieranie kart oraz przeglądanie talii - to główna zaleta kart związanych z edukacją. W szczególności największy wpływ uzyskamy na karty Urzędników i Planów

• Dla równowagi Plany dotyczące edukacji dają maksymalnie 2 punkty zwycięstwa

• Dzielnice typu Edukacja mają często w podtypie w nawiasach słowo Podstawowa, Średnia lub Wyższa - określa to głównie z jakiego poziomu szkołą mamy do czynienia, ale wszystkie takie Dzielnice wciąż są typu Edukacja, co jest zaznaczone za pomocą ikonki czapki akademickiej po lewej stronie karty.

Mądre społeczeństwo

Gracz, który swoją talię będzie budował z myślą o wysokim poziomie edukacji, może nastawić się na szybsze pozyskiwanie kart niż przeciwnicy, dzięki czemu może szybciej dostać karty istotne dla jego strategii zwycięstwa lub te, które są istotne w aktualnej sytuacji w grze.

Zerknijmy wpierw na nowe Dzielnice związane z edukacją. Wyższa Szkoła Biznesu jest Dzielnicą Handlową i poza zwiększeniem poziomu edukacji pozwala generować Usługi w zamian za zajęcie swojego gotowego Urzędnika (dla przypomnienia Urzędnik gotowy to taki w pozycji pionowej, a zajęty w pozycji przekręconej o 90 stopni, czyli w pozycji poziomej).

Dzielnica ta ma jeszcze jedną ważną cechę, ponieważ jest typu Edukacja(Wyższa), co jest istotną dla niektórych kart Zdarzeń, alternatywą dla Uniwersytetu.

Szkoła przyzakładowa jest Dzielnicą Przemysłową typu Edukacja(Średnia) i też zwiększa poziom edukacji o 1. Natomiast Akademiki zostały delikatnie zmienione adekwatnie do mechaniki poziomu edukacji.

Przyglądnijmy się teraz nowym kartom Zdarzeń. Juwenalia wymagają Dzielnicy typu Edukacja(Wyższe), co wymaga już pewnego wysiłku ze strony gracza lub jego przeciwników. Takich Dzielnic jest mało, co oznacza, że gracz musi taką Dzielnicę obronić przed przebudową lub zniszczeniem, a po drugie aby skorzystać z niej optymalnie, powinien zadbać o odpowiednią liczbę Dzielnic Handlowych w otoczeniu wybranej Dzielnicy, na przykład przebudowując te innego typu.

Podobnie Święto Uniwersytetu wymaga co najmniej jednej Dzielnicy typu Edukacja(Wyższa). Karta ta pozwala na odsłonięcie 3 wierzchnich kart ze swojej talii, czyli gracz pokazuje je tak, aby ich awersy były widoczne dla wszystkich graczy. Następnie dociąga na rękę wszystkie karty Planów i Urzędników, a resztę umieszcza na stosie kart zużytych (ta ostatnia czynność nie liczy się jako odrzucanie karty, ponieważ nie znajdowały się one na ręce gracza). Skuteczność tej karty zależy od ilości Planów i Urzędników w talii gracza, im większa procentowo, tym większa szansa, że dociągnie nawet 3 karty jednocześnie. Wady i zalety tej karty są jeszcze takie, że wszyscy gracze widzą karty, które weźmiemy do ręki, więc mogą zareagować. Natomiast gracz rzucający widząc jakie karty dociąga i odkłada, może określić na które pozostałe karty w talii ma teraz większe szanse.

To idealny moment, aby wspomnieć o Laboratorium komercyjnym, Dzielnicy Handlowej typu Technologie (o którym wspominałem już nie raz), która pozwala użyć 1 dobro w zamian za oglądnięcie przez gracza tylu wierzchnich kart z talii dowolnego gracza, ile wynosi aktualny poziom edukacji, a co więcej gracz może je odłożyć w innej kolejności. Oczywiście możemy używać tej własności do szpiegowania talii innego gracza, ale w tym miejscu warto docenić możliwość oglądnięcia własnej talii i określenie, czy warto rzucić Święto Uniwersytetu. Co więcej, przy odpowiednio wysokim poziomie edukacji możemy tak je ułożyć aby Plany i Urzędnicy były na szczycie talii, a te karty Zdarzeń, których nie chcemy stracić, możemy ułożyć na miejscu 4 albo 5. To idealny przykład niezłego "combo", który potęguje siłę jednej z kart.

Nowy rok szkolny jest łatwym do rzucenia Zdarzeniem. Rzucając tą kartę gracz traci ją, a zyskuje inną. Wydaje się to dosyć mało wartościowe, ale po pierwsze tego typu karty służą w karciankach do tak zwanego "mielenia decka", czyli do jak najszybszego dotarcia do kart istotnych dla gracza. Po drugie zarówno rzucanie karty o określonym celu, jak i dociąganie karty, może być wykorzystane w innych kartach jako dodatkowy zysk. Możemy też wykorzystać tą kartę w celu jeszcze bardziej zaawansowanym, zmuszając innego gracza do dociągnięcia karty. Zapytacie pewnie po co, skoro przecież to dobrze dla tego gracza, ale jest w tym ukryty cel, który zostawiam jak zwykle dociekliwym czytelnikom do odkrycia.

W większości gier tego typu talia gracza musi posiadać minimalną liczbę kart (zazwyczaj od 40 do 60) oraz określona jest maksymalna liczba powtórzeń jednej karty danego typu, jakie gracz może umieścić w talii (zazwyczaj jest to 3-5; bywają jednak karty unikalne, których możemy mieć 1 sztukę w talii, ale bywają też karty techniczne, których możemy mieć dowolną liczbę). Okazuje się, że określenie maksymalnej liczby kart w talii jest zbędne, ponieważ im więcej kart mamy w talii tym statystycznie rzadziej gracz dociąga daną kartę. Zasady te oznaczają dla gracza twardy orzech do zgryzienia podczas konstruowania własnej talii. Gracz musi balansować pomiędzy jak największą szansą na dociągnięcie pojedynczej karty (zmniejszenie do minimum liczby kart w talii oraz zwiększenie do maksimum liczby powtórzeń danej karty), a chęcią dorzucenia kolejnych przydatnych kart.

Wróćmy do Zdarzeń. Jasna przyszłość pozwala na dociągnięcie dowolnej karty Planu ze swojej talii (chodzi o karty znajdujące się tylko w kupce kart, które jeszcze nie zostały dociągnięte). Karta dosyć przydatna do reagowania na aktualną sytuację podczas rozgrywki.

Wyrównanie szans edukacyjnych pozwala wygenerować aż do 5 Pracowników, ale na różnych Dzielnicach i to tylko etapu 1.

Na koniec zerknijmy jeszcze na odpowiednie Plany. Wpływ edukacji może dosyć szybko dać punkty zwycięstwa pod warunkiem, że gracz będzie starał się budować Dzielnice wokół Dzielnic edukacyjnych lub generował tam dobra w inny sposób.

Granty naukowe mają dużo większy zasięg niż Wpływ edukacji, ale już wymagają Edukacji(Wyższej) oraz to gracz sam musi te dobra używać.

Miasto akademickie pozwala na szybki punkt zwycięstwa, ale raczej w późniejszej fazie rozgrywki.

Przypomnijmy tu jeszcze dwa znane już Plany pasujące do talii tego typu idealnie.

Ale głupszymi łatwiej się manipuluje!

Jak zwykle wypada napisać coś o przeciwdziałaniu taliom opartym na wysokim poziomie edukacji. Jak wspomniałem na początku, nie będziemy mogli zbudować Dzielnic obniżających ten poziom. Możemy oczywiście postarać się o przebudowę Dzielnic edukacyjnych, ale to już wymaga wygranych głosowań Rady Miasta.

Fatalna reforma edukacji jest Zdarzeniem trwającym aż 3 rundy i zmniejsza poziom edukacji miasta do 0 bez możliwości jego modyfikacji. Karta ta dosyć boleśnie blokuje poczynania talii opartych na edukacji, ale raczej kompletnie nie wpływa na talie innego typu, co oznacza, że jest to przykład typowej karty kontrującej.

Jako, że karty dotyczące edukacji ułatwiają pozyskiwanie przez gracza Urzędników, mogą się oni stać zbyt poważną bronią w jego ręku. Strajk budżetówki powoduje, że Urzędnicy nie odzyskują na początku tury gracza swojej gotowości i pozostają zajęci, a więc niezdatni do ponownego użycia. Im bardziej wykształcone społeczeństwo, tym większa niechęć do pracy w złych warunkach za niegodziwą płacę, więc długość trwania tego Zdarzenia zależy od poziomu edukacji w chwili jego rzucenia. Karta ta jest już bardziej uniwersalna, a skoro jest bronią obosieczną, to raczej przeznaczona jest dla talii, w których Urzędnicy nie grają pierwszych skrzypiec.

Skoro mowa o Urzędnikach, to na koniec przedstawiam tego od spraw edukacji właśnie. Dla talii opartej na wysokim poziomie edukacji ochrona kluczowych Dzielnic może stanowić o przegranej lub zwycięstwie. Urzędnik ten podczas głosowań Rady Miasta nad wnioskami o przebudowę Dzielnic typu Edukacja przyznaje maksymalną liczbę punktów poparcia wśród Mieszkańców, co powinno dać (o ile inni gracze mają niższe poparcie) już na starcie 1 głos Rady Miasta na 2 potrzebne do zwycięstwa.

Dla kogo pomału staje się jasne na czym polega tworzenie talii? Mam nadzieję, że powyższa idea oraz ta związana z poziomem zanieczyszczenia pomogła!