top of page
  • Zdjęcie autoraDaniel

Trzeci test "na żywo"

Podczas dni świątecznych odwiedziłem rodzinę i korzystając z okazji wytłumaczyłem siostrze zasady i pograłem z nią jedną partię. Od momentu wyciągnięcia pierwszych elementów gry z pudełka, do schowania jej na końcu minęło niecałe 3 godziny, więc sporo. Aczkolwiek, partia była dosyć wyrównana i dopiero pod koniec udało mi się kilka decydujących zagrywek i wygrałem 20 do 13.


Graliśmy tymi samymi taliami co w poprzednich testach i w porównaniu do ostatniego zmieniłem tylko ostatnią z zasad:


- Dzielnice odsłonięte w Strefie Planowania, których wymagania budowy nie są spełnialne, są od razu podmieniane na następne

- Dzielnice etapu 1 i Tereny są w losowej kupce zakrytej (karta wylosowana z tego stosu MUSI być zbudowana)

- Dzielnice etapu 2 i 3 są posortowane na 4 stosy według głównego typu i wierzchnia karta każdego z nich jest odsłonięta

- Karty z odsłoniętych stosów MOGĄ być wymieniane na następne kosztem 1 punktu poparcia dowolnej grupy społecznej


Rozgrywka


Gra toczyła się w miarę płynnie i moja siostra ogarnęła zasady dosyć szybko i nie miała problemów z wykorzystaniem swoich kart. Miałem oczywistą przewagę wiedzy na temat Dzielnic i to dzięki niej wygrałem, więc to też uważam za pozytywny wniosek z testu, ponieważ założeniem jest, aby gracz z większym doświadczeniem miał większe szanse na wygraną.


Dosyć szybko pojawiły się Dzielnice z poziomem przestępczości, więc moja talia działała dosyć sprawnie. Ponownie Dzielnice typu Edukacja pojawiły się później i dzięki temu, mój przeciwnik nie mógł korzystać w pełni ze swoich kart na ręce (patrz Wniosek 1).


Punkty poparcia grup społecznych, podobnie jak poprzednio, u mnie pojawiły się szybko i miałem przewagę w głosowaniach, więc mogłem przebudować niebezpieczne dla mnie Dzielnice lub wstawić te, które chciałem w odpowiednie miejsce. Z biegiem czasu przeciwniczka zdominowała wszystkie grupy społeczne i uzyskiwała cały czas maksymalne poparcie (patrz Wniosek 2 i 3).


Nowa testowana zasada pozwalająca na wymianę odsłoniętych Dzielnic w strefie planowania kosztem 1 punktu poparcia działa według mnie prawie dobrze. Przynajmniej ja z niej korzystałem często, a moja siostra mniej ponieważ nie miała pojęcia jakie Dzielnice są dostępne. Po kilku kolejnych partiach pewnie by już znała je doskonale, więc przy takiej przewadze punktów poparcia mogłaby uzyskiwać dowolne Dzielnice z puli. Jedynym zgrzytem jaki zauważyłem była podmiana przeze mnie Dzielnic typu Edukacja(wyższa), która była ważna dla mojej przeciwniczki i ja o tym wiedziałem. Dzięki temu zagraniu utrudniłem jej grę małym kosztem. Ostatnio pisałem o tym, że rozwinięciem pomysłu jest licytacja graczy pozwalająca obronić się przed próbą wymiany Dzielnicy w strefie planowania, ale wydaje mi się, że będzie to operacja dosyć skomplikowana i czasochłonna (im większa liczba graczy tym bardziej). Rozwiązaniem obecnego problemu jest połączone z innym, więc zaskakująco uda się na razie rozwiązać dwie kwestie na raz (patrz Wniosek 1).


Kolejna rozgrywka potwierdziła moje spostrzeżenia dotyczące głosowania Rady Miasta. Sam przebieg jest ok i działa bez zarzutu. Problemem wydaje się zmniejszanie punktów poparcia o 1 dla każdego gracza. Jest to dosyć czasochłonne, szczególnie gdy się używa do tego kostek a nie znaczników. Łącząc to z problemem nadmiernej ilości punktów poparcia w późniejszej fazie gry, uzyskujemy element, który trzeba poprawić (patrz Nowy pomysł).


Po raz kolejny mogłem zobaczyć, że rotacja dóbr na mapie miasta działa idealnie. Talia mojej przeciwniczki pozwalała na generowanie nowych dóbr, dzięki czemu mogła budować Dzielnice wyższych etapów i uzyskiwać przewagę w punktach poparcia. Ja natomiast mogłem wykorzystywać istniejące dobra do przemieszczania ich w okolice Dzielnic przestępczych, gdzie mogłem z nich wydajnie korzystać.


Moja siostra ogarnęła zasady szybko, ale popełniała typowe błędy początkowego gracza. Patrzyła przede wszystkim na to czym sama dysponuje, a nie na to co ja mam wyłożone na stole. Zdarzało się, że wypełniając swoje Plany wypełniała też moje i to te trudniejsze, więc dzięki temu zyskałem kilka punktów zwycięstwa, które pewnie zadecydowały o mojej wygranej.


Wnioski


  1. Usunąć podtypy Dzielnic edukacyjnych - po tych kilku testach pierwszy pomysł, aby Edukacja była podzielona na Podstawową, Średnią i Wyższą wydaje się błędny. Prawie zawsze ciężko było uzyskać wszystkie 3 podtypy na mapie miasta. Owszem działanie kart było bardziej klimatyczne, ale grę należy w tym przypadku uprościć. Dodatkowo usunięcie podtypów rozwiąże problem podmiany danej Dzielnicy w strefie planowania, gdyż samych kart edukacyjnych jest w miarę sporo, więc można liczyć, że pojawi się następna dosyć szybko.

  2. Nadmierna ilość punktów poparcia - poza początkową fazą gry, dotychczas w każdym teście liczba punktów poparcia grup społecznych narastała na tyle szybko, że przestawała być ważna. Wiadomo było kto ma przewagę i drugi gracz nie miał szans na wygraną głosowania Rady Miasta bez dodatkowych kart na ręce (patrz Nowy pomysł).

  3. Usuwanie po 1 punkcie poparcia po głosowaniu - jest zbyt czasochłonne i należy tą zasadę usunąć.

  4. Zbyt długi czas rozgrywki - dwie godziny gry to na razie za długo jak na jedną rozgrywkę. Celem jest okolica jednej godziny, więc należy szukać sposobów przyspieszenia rozgrywki. Oczywiście można zmniejszyć liczbę punktów zwycięstwa potrzebnych do wygranej lub postąpić odwrotnie i zwiększyć liczbę punktów zwycięstwa możliwych do uzyskania. W tym drugim przypadku można zwiększyć rozpiętość punktów na kartach Planów lub dodać więcej źródeł (patrz Nowy pomysł).

  5. Rozmiar mapy miasta - w każdej dotychczasowej rozgrywce był akceptowalny i zgodny z przewidywaniami


Nowy pomysł


Rozwiązania pojawiające się powyżej rozwiążą mam nadzieje kilka pomniejszych problemów. Głównym problemem do rozwiązania jest nadmierna liczba punktów poparcia grup społecznych. Po burzy mózgów po rozgrywce wpadliśmy na następujące rozwiązanie.


Po pierwsze należy zmniejszyć maksymalną liczbę punktów poparcia w danej grupie społecznej (obecne 10 na 5 - zobaczymy czy ta wartość ma sens w następnym teście). Po drugie, gdy któryś z graczy osiągnie maksymalne poparcie w danej grupie, uzyskuje 1 punkt zwycięstwa oraz punkty poparcia w tej grupie resetują się dla wszystkich graczy do zera.


Jest to idea warta sprawdzenia ponieważ:

- niższe wartości w poszczególnych grupach społecznych są łatwiejsze do ogarnięcia przez graczy

- każda grupa społeczna to osobny wyścig po punkty zwycięstwa

- szybsze zakończenie gry

- budowa konkretnego typu Dzielnicy staje się dużo ważniejsza niż poprzednio


Niebezpieczeństwa:

- poza pierwszym graczem reszta traci punkty za nic (można to rozwiązać: tylko gracz który uzyska maksymalny poziom poparcia traci je)

- gracz traci przewagę w danej grupie społecznej (można to rozwiązać: on decyduje, czy chce je wymienić na punkt zwycięstwa)

- punkty poparcia będą zbyt często wynosiły zero (tu ciężko przewidzieć jak to się potoczy i temu będą dedykowane następne testy)


Pomysł do rozpatrzenia: Nadmierną liczbę punktów poparcia można wydawać na dociąganie kart

Dziękuję za kolejną wpłatę na zrzutce! Zmian już było na tyle sporo, że będę musiał wydrukować karty po raz drugi, więc zachęcam do wsparcia finansowego projektu.

45 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page